Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sanga
Administrator
Dołączył: 29 Gru 2006
Posty: 375
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:06, 28 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
- Nie dzięki. Obejdzie się... - odpowiedziął i w końcu postanowił zająć się sam sobą i zaczął grać w jakąś gre nie zwarzając na przelatujące nad nim gacie i robo małpy. Nagle do jego uszu dobiegł dzwięk.. tak jakby cos sie zawliło "No tego to juz za wiele" . Wściekły wstał i poszedł w strone źródła hałasu. Okazało się, że to (..)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
K
Administrator
Dołączył: 26 Sty 2007
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:09, 28 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Jin May i Nova zaczęły bawić się wibratorem w komórce.
- Chiro, chcesz? - Zapytała Nova.
- Nie, pójdę do swojego pokoju... - Powiedział i poszedł do swojego pokoju, niestety idąc zachaczył nitką gaci o jakiś gwódź i całe majtki się rozpruły bez wiedzy Chiro. (...)
- Fiufiu fiu... - Zagwizdał Sparks, gdy dojrzał Chiro wchodzącego do swojej sypianli. (...)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sanga
Administrator
Dołączył: 29 Gru 2006
Posty: 375
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:17, 28 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Chiro cały spłynął rmieńcem (uuu.. jak ja poetycko pisze xD ), zamknął się w pokoju i przebrał. Wszyscy powrócili do swoich zajęć, to znaczy do gwałcenia się na wzajem, kiedy okazało się, żew Super Robocie włączył sie alarm (...)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
K
Administrator
Dołączył: 26 Sty 2007
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:19, 28 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
O, to znowy podły Bill. - Powiedział Gibson.
- Dobra ruszamy! - Krzyknął Gibson.
Wszyscy ruszyli w miejsce gdzie wskazywał radar. Jedyną ubraną osobą w drużynie był Chiro. Reszta kompletnie zapomniała o braku odzienia. (...)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ana
Dołączył: 23 Mar 2007
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Shuggazoom
|
Wysłany: Wto 13:43, 29 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Dlatego kiedy lecieli przez miasto ludzie dziwnie na nich patrzyli. W pewnym momencie ktoś śwignął w Gibsona jabłkiem krzycząc "zbok!"
- Zbok?! Czekaj ja ci zaraz... - wściekł się Sparks i (...)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
K
Administrator
Dołączył: 26 Sty 2007
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:42, 29 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
zorientował się że wszyscy prócz Chrio lecą bez ubrań.
- AAAAAAA! - Krzyknęli wszyscy prócz Chiro i szybko polecieli się ubrać do Super Robota.
Pech chciał, że ich przelot nagrała lokalna telewizja. (...)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sanga
Administrator
Dołączył: 29 Gru 2006
Posty: 375
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:59, 29 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Kiedy juz wszyscy doprowadzili się do porządku ruzyli w kierunku zagrożenia
Jednak juz wkrótce okazłao się, że nie wiedzą co to za kierunek gdyż Gibson zgóbił nadajnik gdyż był zajęty innymi waznejszymi sprawami (...)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ana
Dołączył: 23 Mar 2007
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Shuggazoom
|
Wysłany: Wto 20:11, 29 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
np. obściskiwaniem Sparksa. Znowu więc wrócili do Super Robota po nowy nadajnik. Kiedy tam byli Otto włączył na chwilę telewizor, bo własnie leciały teletubisie. Sparks, Gibson, Antauri, Nova i Jin May natychmais się dosiedli.
- Mamy robote, ruszcie się! - poganiał ich Chiro, ale go nie słucahli, tylko gapili sie na teletubisie.
- WALI... yy TULIMY!! - krzyknął Otto oglądając teletubisie. (...)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sanga
Administrator
Dołączył: 29 Gru 2006
Posty: 375
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:16, 29 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
- O boże .. wszystko musze robic sam - krzyknął i zostawił ich.. zresztą podejrzewał że raczej narobią więcej szkód niż czego kolwiek innego. Gdy przybył na miejsce zobaczył (...)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
K
Administrator
Dołączył: 26 Sty 2007
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:21, 29 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Billa Gatesa grającego na Xboxie360 z zainstalowanym Windows Vista.
- Cholerny złom, musze zwolnić ten cały Microsoft, bo ten Windows bez przerwy się wiesza! - Krzyknął Bill i kopał Xboxem z taką siłą, że wbijał się on w budnyki. (...)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sanga
Administrator
Dołączył: 29 Gru 2006
Posty: 375
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:27, 29 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
- Boże kolejny świr - westchną Chiro i wylądował za Billem - Ekhem... przpraszam pana.. ale czy może pan sobie to kopać gdzieś indziej ? - zapytał Chiro oczekując na odpowiedż zaczął przyglądac się zniszczeniom
- Nie - krzyknął rozmówca i wbil wściekly wzrok w Chiro tak, jakby chciał go (...)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
K
Administrator
Dołączył: 26 Sty 2007
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:35, 29 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
skasować za pomocą klawisza "DELETE".
- Ehhh... no cóż... - Westchnał Chiro i wykopał Billa gdzieś w kosmos.
- سوبر روبوت مونكي تيم هايبرفورس - Krzyczał Bill i po chwili zniknął gdzieś w atmosferze planety.
Tymczasem w Super Robocie wszszyscy ponownie paradowali (...)
------------------
ten tekst po arabksu oznacza na nasze "Super Robot Monkey Team Hyperforce Go!"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sanga
Administrator
Dołączył: 29 Gru 2006
Posty: 375
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:45, 29 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
bez gaci... co powoli przestało już obchodzić Chiro (przyzwycził się po prostu ), ktory udał się do swojego pokju aby odpocząć po kolejnym męczącym dniu. "Boże, kiedy wkońcu to sie skończy..." rozmyśł kładąc się na łóżku. W międzyczasie rm zaczęły grać w butelkę na całwanie... Antauri kręcił butelką i dziwnym trafem zawsze wypadało na Gibsona
- Hej.. Antauri.. oszukujesz - wrzasną Sparks- to nie fair... - i chwycil butelkę, która zatrzymawszy się wzkazała na (...)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
K
Administrator
Dołączył: 26 Sty 2007
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:48, 29 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Novę.
- Kto tu oszukuje, Sparks?! - Krzyknęła Nova.
- Dobra, mam lepszy pomysł! Kręćmy butelką i na kogo wypadnie ten będzie musiał zrobić to co chce ta osoba co kręciła.
- Ja zaczynam! - Krzyknął Otto, który aż się (...)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sanga
Administrator
Dołączył: 29 Gru 2006
Posty: 375
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:57, 29 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
przewrócił na pozostałych
- Otto uważaj jak leziesz - wrzasnęła Jin May, kiedy Otto stnał na jej ręce aby złapać równowagę. Szybko chwycił za butelkę i energicznie nią zakręcił. Kiedy staneła wskazała Gibsona. Otto przez dłuższą chwile "myslał", aż w końcu wpadł na "genialny" pomysł. (...)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|